Wczoraj wykopałam ją żeby zrobić sobie tło muzyczne do sprzątania i tak się rozbrykałam przy tym, że aż musiałam uspokajać żołądek prze pół godziny, już nie wspomnę, że moje mięśnie szyi również zaprotestowały...
Kurcze, pogowanie to jednak wymaga stałej praktyki ;D
albo ja już jestem za stara -_-
A właśnie, edi-bk, tak zmieniłam kolor włosów, na czarny, w sumie chyba najbardziej go lubię, tylko irytują mnie szybko pojawiające się i potwornie widoczne odrosty :/
maroccanmint i jak? przyszła Amber? a jeśli nie, to dostałaś jakiegoś maila od Villemo czy już jest w kraju?
brahdelt widziałaś X3 na DoA? lalka zapowiada się fajnie, ale co do firmowej fryzury nie jestem pewna, może dobrze, że jej nie brałaś (albo ja coś źle przeczytałam ;) )
a wracają do tego co u mnie słychać, to w sumie nic ;)
bo drutki tak jak w opisie producenta nie stukają jak się na nich robi ^.^
a zalegający fret też jest cichszy niż taki ruchomy.
no i proszę oto prawdziwy yarn ferret (włóczkowa fretka)
a na deserek moje emo ciapcie ;D
już mam emo sweterek, który czasami się przewija na zdjęciach (np. sesja kłębkowa)
jeszcze komplet żyletek i będę musiała zmienić subkulturę, czego słuchają takie emo zagubione dusze? @_@
PS. ale mnie dziś szyja boli po tym wczorajszym skakaniu.... mam wrażenie, że jak machnę nią bardziej to mi głowa odpadnie ;D
No właśnie nie mogę znaleźć tego modelu, a Ty może widziałaś? Gdzie go szukać? W galeriach nie ma.
OdpowiedzUsuńTak, peruki firmowej nie brałam, Basia obiecała, że sama kupi tę perukę i zrobi jej więcej zdjęć, i wtedy zdecyduję, czy ją chcę czy nie. Nie podoba mi się to jej podpięcie na potylicy, tak jakby była z tyłu krótka, a ja chciałabym długie włosy.
Skąd się bierze takie fajne kapcie?! Są inne kolory? Muszę sobie kupić kapcie, bo cały czas chodzę w letniej wersji czyli w gumowych japonkach basenowych, a trudno je założyć na skarpetki. ~^^~
brahdelt -
OdpowiedzUsuńlink do x3:
http://www.denofangels.com/forums/showthread.php?t=329748
a kapcie są z carefoura, były jeszcze czerwowno-szare i granatowo-szare
Kurczę, mojej Amber ani widu, ani słychu, a głupio mi dopytywać znowu. Ale pewnie będzie trzeba. Tak bym już chciała zobaczyc to pokaźne pudło, posadzić lalkę przy maszynie i szyć, szyć, szyć...
OdpowiedzUsuńAcha, no to już wiem, dlaczego na firmowej stronie nie ma zdjęć en face od dołu, te ząbki... ~^^~ Będę musiała pamiętać, że to ustawienie nie jest najkorzystniejsze dla tej lalki. *^v^* Ale ogólnie wygląda tak, jak się spodziewałam, podoba mi się makijaż (z tego, co widać na tych nienajwyraźniejszych zdjęciach). Szukałam tej lalki w Gallery, a powinnam była zajrzeć do Arrivals, no proszę. Na przedostatnim zdjęciu z pierwszego posta wygląda zupełnie jak moja koleżanka Zuzia! ^^
OdpowiedzUsuńClear'a można gdzieś dostać wysyłkowo, a podobno też w sklepie w Warszawie, jak się dowiem, to dam Ci znać.
Zdecydowanie nie jesteś za stara na pogo, tylko wyszłaś z wprawy... Współczuję, bo znam ten ból. Na szczęście następnym razem będzie już lepiej :)
OdpowiedzUsuńFuterko słodko wygląda we włóczkowej oprawie :D
Wszystko jest takie cieplutkie. I szaliczek , i Havoczek , i ciapuchy.W taki dzień jak dziś , chętnie się na te ciepluchy patrzy. Miłego pogowania.
OdpowiedzUsuńhejka,
OdpowiedzUsuńpowiedz mi, jak to robisz, ze Havoc tak spokojnie wsrod klebkow i drutow poleguje?
u mnie nie ma szans - Tasia kradnie klebki, a chlopaki oplatuja meble! szalennstwo!
pozdro
Kurcze, w sumie nie wiem jak to się stało... ;)
OdpowiedzUsuńale Havoc uwielbia spać w naszych ubraniach typu polary i swetry. I tak samo robi z moimi robótkami, pachną mną, są wełniane, czyli można się w nie zakopać.
A kłębki luzem to ja trzymam w zamknięciu, bo sama widzisz co ogony mogą z nimi zrobić ;D
głaski dla ogonowej trójcy ^_^
Ten ryjek w otulinie z wełny jest przeuroczy, i ten nochal! A jak tam postępy w szalu? Serdeczności
OdpowiedzUsuń"ale Havoc uwielbia spać w naszych ubraniach typu polary i swetry"
OdpowiedzUsuńto juz jasne - teskni za Polarem!