prosiakiem go!! prosiakiem!!

W niedzielę wybraliśmy się grupką na Targi Poświęcone Rolnictru i Żywieniu do ST. Gallen.
To znaczy my sie wybraliśmy na Wyścigi Świń na tych targach, ale że czasu mieliśmy dużo to w sumie obeszliśmy wszystko co tam było do obejścia :)


Podstawowa przekąska : kiełbasa z bułką, ale nie taką zmiętoloną kajzerką, tylko fajną chrupiącą bułką :)
 praski do owoców :)

 krówki mięsne :)


rzut z górzy na dwa odpoczywające Angusy (stek~~)








dla chętnych spacer aleją krowich zadów v_v


Reklama głównej atrakcji ^v^






 Czempionki relaksujące się przed wyścigiem


 hala z serami wędlinami i czekoladą :3


Stoisko Appla, ci potrafią się wepchnąć nawet na imprezę rolniczą XD


No i nasza docelowa atrakcja , wyścig świń :D







Wyścigi były krótkie ale dość zabawne, świniaki miały za zadanie dobiec do koryta w jak najkrótszym czasie, oczywiście wyniki można było obstawiać :)

Do terenu targów przytulone było też typowe wesołe miasteczko z toną straganów, gdzie można było kupić praktycznie wszystko co jest ci zbędne w domu ;)


Dałam się przy okazji namówić na Swiss Tower, które wywozi ludzi na wysokość 80m a potem funduje im swobodny spadek ;)
Przynajmniej nasza płeć piękna pokazała, że jesteśmy odważniejsze, bo żaden z panów się nie zdecydował ;) Tak jakoś wymijająco patrzyli na boki






 Jeszcze parę zdjęć z St. Gallen










8 komentarzy:

  1. Wesołe te wyścigowe wieprzki! Ale za to jakie wełniste owieczki ładne, te z czekoladowym runem szczególnie wpadły mi w oko! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. piękna naturalna czekoladowa wełna, bajer :) aż się ma ochotę wydziergać jakiś ciepły zimowy sweter

      Usuń
  2. Bardzo ładne miasteczko, przypomina mi Lund. I The Body Shop jest, lubię ich mgiełki i masła do ciała! *^v^*
    Jakie piękne steki, to znaczy, Angusy!.... Jadłam hamburgera z takiego Angusa w Warszawie, na Puławskiej, pyyyyyycha!!!
    Obstawiliście jakąś świnkę? *^o^*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry angusik jest też w Jeffsie :3 te ze zdjęć były stanowczo za świeże żeby sobie zagryźć , a szkoda ^v^

      Świń nie obstawialiśmy, ale kolejka do zakładów była całkiem spora :) może w przyszłym roku? kto wie~

      Usuń
  3. Az mi dech zaparło od tej relacji. U nas nie oświadczysz takich czystych krów.
    Ale na ten szpiczasty przedmiot to by mnie wszystkie te krowy razem nie zaciągnęły. Odważna jesteś, żeś tam wlazła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe, a widok z tej wieży był na prawdę piękny, aż szkoda że nie mogłam tam zabrać aparatu ;)

      Usuń
  4. Ciekawe zwierzątka i takie spokojne. A Ty wlazłaś na taką atrakcję ? Podziwiam.

    OdpowiedzUsuń