oczywiście oryginał jest robiony z włóczki jedwabnej, czyli tłumacząc na polski " nawet nie myśl, że coś takiego w rodzimym kraju znajdziesz"
No i tu pojawia się mój dylemat a właściwie dwa.
Bo chciałabym sobie zrobić taką bluzeczkę w czerni (ale nie do końca jestem tego pewna)
i moje typy padły na kilka włóczek.
Miya - 100% bawełna 50g/125m
Lorena - 60% bawełna, 40% akryl 50g/150m
Sonata - 70% bawełna, 30% wiskoza 100g -294m,
Lorena na pewno będzie matowa ale za to mięsistrza
Czarna Sonata jest w fastrydze, a ten ma niestety taką wadę, że o jej ilości na stanie dowiaduję się dopiero przy zatwierdzaniu zamówienia :/
więcej dostępnych w sklepach pomysłów nie mam.
Poradźcie co w byście wybrali?
Ja bym wybierała między Miyą a Sonatą, właśnie dla tego połysku, bo Lorena jest matowa, i chyba postawiłabym na Sonatę. Przecież nie potrzebujesz jej na taką bluzeczkę bardzo dużo, a kilka motków w Fastrydze na pewno jest, gdyby mieli dwa ostatnie, to by chyba było napisane, więc zamówiłabym w Fastrydze.
OdpowiedzUsuńStawiała bym na miyę - jest lekko połyskliwa w całości a sonata ma połyskliwy tylko oplot.
OdpowiedzUsuńAle rozpatrzyła bym jeszcze Camillę i Star Altin Basak ; zarówno Miya i Camilla dają czasami efekt nierównych oczek (co na takiej gładkiej powierzchni może później denerwować)szczególnie jeżeli będziesz robić przód/tył osobno. Star jest bardzo gładki i przy blokowaniu oczka wyrównują mu się dosyć łatwo. Nie ma zbyt dużego skrętu co powoduje ten efekt mięsistości.
A do bluzeczki bym podeszła na okrągło. bez zszywania.
Kaga, dzięki, o Camilli i Starze nie pomyślałam.
OdpowiedzUsuńW sumie to Star byłby niezły hmm :)
Ha, a jak idzie o "cienkość" to Camilla i Miya są prawie takie same, Sonata jest cieńsza;
OdpowiedzUsuńStara można robić na 3,5-4, dwie pierwsze na 3 - 3,5 (drutki)
Sonaty nie robiłam ale mam wrażenie że 3 to max
a może coś takiego
OdpowiedzUsuńhttp://www.interfox.com.pl/sklep/index.php?products=product&prod_id=1203
qrka
A Star jest w Zamotanych;
OdpowiedzUsuńBrisa (podrzucona prze qrkę piękna jest; dużo bardziej błyszcząca od Stara, grubość podobna do Miyi; tylko jak dla mnie to cena zaporowa
OdpowiedzUsuńqurka, o blisie nie pomyślałam, ale i tak jej nie ma :)
OdpowiedzUsuńKaga, znalazłam Stara w zamotanych właśnie i dobrze, bo wiem , że mi miyi na joya zabraknie więc od razu za jednym zamachem zrobię większe zakupy :D
A może nicky z VSV też jest w zamotanych - ma połysk ładny splot i moim zdaenim duuuużo ładniejsza od sonaty (choć akryl)
OdpowiedzUsuńwojkam5
http://kaga104.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór niespodzianki
Właśnie robię Joya z bawełny Star Altin Basak. Pracuje się bardzo przyjemnie, chociaż czasami się rozdwaja. Ma piękny połysk.Maksymalna grubośc drutów wg mnie to 3,5mm.Polecam Brisa jest o wiele cieńsza, ale też bardzo ładna, tylko ta cena... Polecam
OdpowiedzUsuńMaksymalna grubośc drutów dla Stara to oczywiście 4mm.
OdpowiedzUsuńPozwalam sobie na wyroznienie Twojego bloga :-) Pozdrawiam i zycze powodzenia w wloczkowych wyborach! B
OdpowiedzUsuńjesli chodzi o sonate to dla mnie jej czern nie jest az tak ladna..choc sonate uwielbiam..za to bawelne star altin basaka polecam goraco..pieknie sie uklada..dobrze robi i ma lekki polysk..bedzie idealna na ta bluzeczke...:)..pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńno i co wybrałaś ? Ciekawe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo dobra, w takim razie będzie Star.
OdpowiedzUsuńCały czas czekam na druty w zamotanych, ale jak tylko się pojawią to biorę się za zamawianie :D
Dzięki wszystkim za rady włóczkowe,były na prawdę przydatne :D
A właśnie, słyszałam coś , że ciemne Sonaty farbują, ale może to tylko plota.