Spełniam swoją wewnętrzną potrzebę

Udało mi się :D
Ale co, zapytacie.
Udało mi się przekonać moją podświadomość do czegoś czego nie mogła przetrawić przez ostatnie parę miesięcy.
A wszystko to wina Brahdelt, a właściwie Rori ;)

Tak zostałam zauroczona przez dollfie
Ja chyba zawsze chciałam mieć "coś takiego", tylko nie wiedziałam , że to istnieje....

Cały weekend nasączałam się tematem bjd, bo nie lubię kupować czegoś o czym zupełnie nic nie wiem, oraz rozwiązywałam dylematy co ja bym właściwie chciała

początkowo zdecydowałam się na Orlando



Stylizacja ze zdjęcia jest firmowa i niestety makeup jest różowy, więc już nawet miałam pomysł na jakiś własny makijaż.
I tak by już zostało gdyby....
gdyby nie moje ambitne grzebanie po galerii na forum.
gdzie odktyłam to


zdjęcie jest własnością Wampirencji więcje można znaleźć tu

jest to lalka z główką Lotus i chyba dzięki firmowej stylizacji
jakoś nikomu nie przypada do gustu
oto ta stylizacja:


no i pozostaje mi tylko dylemat czy wybrać białą skórę czy może jednak natural pink ;)

mam jeszcze tydzień na zastanawianie się, bo chcę złożyć zamówienie przed końcem miesiąca.
No i to właśnie jest ta rzecz, którą jak zamówię teraz to powinna być w listopadzie ;D

komentarzowo:

cieszę się, że pokój się podoba :)
z wyjaśnień sufito-skosy to kolor pastelowy żonkil,
alpejska łąka to ta zieleń
a tajemniczy ogród to oczywiście docelowa rozdeptana jagodzianka.


Brahdelt - jak ja bym chciała więcej rąk i dodatkowo dłuższy weekend, to może robiłabym troche szybciej na drutach i jeszcze by mi na reszte czasu starczało ;D

myszoptica - bo najfajniej jest zrobić sobie coś samemu :) nam w domu fachowiec tylko płytki układał, bo zakup sprzętu do tego wychodził zbyt drogo ;D

no i właśnie przypomniałam sobie że nie umyłam drzwi w pokoju po tym całym remoncie ;D

4 komentarze:

  1. No, i zaraz będzie, że kolejną osobę zaraziłam lalkami! Uprzedzam, że reklamacji nie przyjmuję! *^v^* I bardzo się cieszę, że jest następna miłośniczka dollfie. ^^
    Jeśli wybierzesz sobie jakiś model lalki, koniecznie obejrzyj jej stylizacje na forach lalkowych, na polskim (tak, jak zrobiłaś) i na DoA (http://www.denofangels.com/forums/forumdisplay.php?f=16), zobaczysz, co ludzie zrobili z danego modelu, jakie makijaże pasują/nie pasują danej lalce. Zarówno Orlando jak i Lotus to bardzo przyjemne buzie i uważam, że mają potencjał na ładną stylizację. A w ogóle grzeb na forach i w sklepach, i znajdź taki model, który Ci się najbardziej podoba, tak bardzo, bardzo, bo weź pod uwagę, że dostaniesz laleczkę do rąk dopiero za kilka miesięcy i to powinien być model, na który się czeka z utęsknieniem. ~^^~
    Patrz, że mnie nie przyszło do głowy, że to na ten zakup będziesz tyle czekać. To oznacza, że jeśli ja nie zamówię lalki do końca sierpnia, to będę na nią czekać do grudnia, och!... Ale ja i tak czekam na nowe ciałko i nową główkę X-3.

    OdpowiedzUsuń
  2. Brahdelt
    Zarejestrowałam się właśnie na DoA, ciekawe czy mnie zaakceptują ;D za jakis dzień, dwa się przekonam
    bo niestety link prowadzi do części dla użytkowników z kontem ;)
    na villemo art, cos pisze o możliwości wydłużenia się zamówienia bo dollzone coś tam u siebie zmienia, a co do modelu, to tak, lotus w tej stylizacji mnie poraził, bo wczesniej na niego nią w ogóle nie zwróciłam uwagi ;)
    i teraz chcę już tylko Lotusa tylko że białego, zobaczymy co z tego wyjdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak się cieszę - Orlando była i moim pierwszym wyborem, zakochałam się w jej słodyczy i spokoju. Ale Lotus jest również śliczna.
    No, ale w konsekwencji czekam na DZ Shoyo, lalkę rozmiaru 1/4 i już "mrówki mi chodzą po głowie" z niecierpliwości... Kiedyż ona przyjdzie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się że lalka się podoba - LOTUS była pierwszą dziewczynką jaką chciałam mieć i mimo, że widziałam wiele bardziej dziewczęcych, delikatniejszych lalek nawet na żywo... to pozostaję przy swoim wyborze :)

    pozdrawiam, Wampirencja!!

    OdpowiedzUsuń