tajne przez futerkowe


Mój tajny przedświąteczny mini projekt został przekazany, z najlepszymi życzeniami, babci z okazji urodzin ^^
Mogę go dzięki temu odtajnić



drutowy obrazek, który można sobie co jakiś czas obracać na drugą stronę, co zmniejsza poczucie monotonii ^^

włóczka do wykonania obrazka - bawełno-akryl Kaja
druty 3mm
poszły śladowe ilości włóczki

~***~
Havoc wczoraj dorobił się świeżutkiego szczepienia przeciw nosówce, wybrykał się w drodze do domu, a potem zległ ^^
Emanując swoją słodyczą i gubiąc futro na prawo i lewo




Wieczorem ogon jeszcze udowodnił, że wcale nie jest mu potrzebna żadna torba transportowa, bo doskonale mieści się w kosmetyczce :D





mam w tym tygodniu wenę na lalkowe szycie, więc zmykam walczyć z maszyną :*

4 komentarze:

  1. Bardzo ladne! Podziwiam Cie za podwojne dzierganie. Dla mnie to czarna magia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaaaaki słodki nochal!... ~^^~
    Chyba też powinnam zanieść Rycha na jakieś szczepienia, muszę przejrzeć jego książeczkę zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na ostatniej fotce Twój fret jest przesłodki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Havok zdecydowanie jest coraz mniejszy. Wiadomo zbliża się lato , więc łapie linię ,bo jak się pokaże w bikini.
    Serce super. :*

    OdpowiedzUsuń