Mój tajny przedświąteczny mini projekt został przekazany, z najlepszymi życzeniami, babci z okazji urodzin ^^
Mogę go dzięki temu odtajnić
drutowy obrazek, który można sobie co jakiś czas obracać na drugą stronę, co zmniejsza poczucie monotonii ^^
włóczka do wykonania obrazka - bawełno-akryl Kaja
druty 3mm
poszły śladowe ilości włóczki
~***~
Havoc wczoraj dorobił się świeżutkiego szczepienia przeciw nosówce, wybrykał się w drodze do domu, a potem zległ ^^
Emanując swoją słodyczą i gubiąc futro na prawo i lewo
Wieczorem ogon jeszcze udowodnił, że wcale nie jest mu potrzebna żadna torba transportowa, bo doskonale mieści się w kosmetyczce :D
mam w tym tygodniu wenę na lalkowe szycie, więc zmykam walczyć z maszyną :*
Bardzo ladne! Podziwiam Cie za podwojne dzierganie. Dla mnie to czarna magia :)
OdpowiedzUsuńJaaaaki słodki nochal!... ~^^~
OdpowiedzUsuńChyba też powinnam zanieść Rycha na jakieś szczepienia, muszę przejrzeć jego książeczkę zdrowia.
Na ostatniej fotce Twój fret jest przesłodki.
OdpowiedzUsuńHavok zdecydowanie jest coraz mniejszy. Wiadomo zbliża się lato , więc łapie linię ,bo jak się pokaże w bikini.
OdpowiedzUsuńSerce super. :*